. Webmaster: Zdzisław Bziukiewicz tel. 0607-676356
Dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w www.kurpie.com.pl jest zabronione bez zgody właściciela. Podstawa prawna: art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Copyright kurpie.com.pl / Zdzisław Bziukiewicz 2007 |
ZIENIO TY MOJA KURPSIOWSKO - ŁOZIECKA MÓJ ADRES ZAPUSTANI PRZEZ POST DO ZIELGANOCY HYMN KURPSIOWSKI |
ZIENIO TY MOJA KURPSIOWSKO - ŁOZIECKA
Przez zielone łąki Omulew nom płynie, izby kryte słomo stojo przy dolonie, Nad Omulzio zgarbziony stary dąb as rety, na łące bzielo party wesołe kobziety.
Po łące bociony tak chodzo powolnie a w owsach jednostajnie brzęco śwersce polne. Z borów cienistych kurpsiowskiej okolicy zietrz rozziewa zapach sosnowej zizicy.
I słychać spsiewanie po łąkach po puscach jekby jedna dusa była na tech Kurpsiach. Po boru jegody dziewce rzie we wrzosie i spsiewa niłemu –„leć głosie po rosie”.
Po długiej dolinie tęskne tony cieko i słychać spsiewanie daleko, daleko. I gdzie się obrócis w Bandysiach, cy w Długiem chłopaki spsiewajo za bydłem, za pługiem.
Oj ślicnaś ty zienio kurpsiowsko-łoziecka, chwaluł cie pradziad i ja od małego dziecka. Perlista tu woda, pozietrze zdrowe, niebo jaśniejse, chojaski rośniejse, kobziety kraśniejse i chłopy mocniejse.
Gdzie ni tak na śwecie kto zagra od ucha, gdzie się roześnieje tak raźno dziewucha, a gdzie ja usłyse tyle ptactwa wrzasku jek nie przy Omulzi na tem bziałem psiasku.
Serce, moje serce do tech borów goni, do Omulzi, do rzeki, oj tęskno ni do niej. Niech ci Pan Bóg scanści zienio kurpsiowsko-łoziecka, płakałam nad tobo od małego dziecka.
Panientas ty zienio jek em nad tobo omdlewała boś wsystkich chłopów z Bandyś do siebzie zabrała. I myślałam nieraz siedząc na swech progach Cemu tyle krzyzów stoi na twech drogach.
MÓJ ADRES
Przy gościeńcu stoi izba, kryje jo słoniany dach, za łobórko stoi brzoza a na ziśni strach.
Zza paśnika zgonia krowy mały psiesek zły, konik tupsie kopytkani i do dzieci rzy.
W łogrudku nad ziecorem śwersc na skrzypcach gra, a Agniesia, córka moja siwe gąski gna.
Nad strugo hucy młyn drewniany i rozciąga mgły, a na górce u kowala wciąz sie sypsio skry.
Zaś na łące dziewce spsiewa wśród tech bziałech ros, siwy dziadek pod krzyz uklęk mózi pacierz w głos.
Jek przyjadzies, w krąg się rozpatrz, zamknij ocy swe a zobacys pola, łąki, lasy - wsystkie myśli me. |
Wiersze Marianny Piórkowskiej z Bandyś |
ZAPUSTANI PRZEZ POST DO ZIELGANOCY
Kiedy odchodzi dzień krótki i mglisty, To ludzie gadajo ze karnawał bliski. A w karnawale wsyscy się ciesyli tańcowali, spsiewali, psoty stroili.
Jeździlim po wsi w śrazki malowane, konie parskały strojne jek jelanie, jeździlim, spsiewalim uciechy sukalim. Kiedyś to my zycie wesołe nielim.
Jek która para w zapusty ze sobo chodziła poznawalim ze we śwanta bandzie się zeniła a jekby co się stało i się rozłącyła, to przez cało zieś psiań ciągnena – taka kara była.
Jesce się z niech kawalerka naśniewali, popsiołu do izby wsypali, abo okna pomazali. A co jurne siury jesce gorzej psotowali kolejniaki rozbzierali i na kople wkładali.
I nie było tego coby się kto pogniwał, bo tak kiedyś bywało, je i bandzie bywał. Wsio co robzilim ziedzielim co znacy, Pan Zmartwechwstały wsystko nom wybacy.
Gdy śwęty post naset wszycy poślim do kościoła ksiądz popsioły sypsie bo jus sucha środa. Przez calutki post kobziety się do nas schadzały kądziele prządały, gorzkie zale spsiewały.
A dziewcaki młode przez ten post śwęty haftowały lniane kosule, fartuski i wstęgi. Przy tem haftowaniu scerze się modliły, zeby się na śwęta wsystkie pozaniły.
Chłopy nase w poście tes nie próźnowali, słoniane solnionki pletli i zyto przesypywali. I chłopaki młode tes robote nieli z nici kłonie zili, na ryby chodzili.
A gdy nadesła Palmowa Niedziela wszyscy stroili palmy do kościoła. Ej wysokie palmy w góre myśli niosły, Dziękowały Bogu za przezyte posty.
W Zielgi Tydzień wszyscy cicho się krzątali Psiekli, smazyli, sprzątali i kruki malowali. W niedziele o śwycie, gdy dzwony zabrzniały, ślim na rezurekcje i głośnom spsiewali.
Jus zmartwychwstał Pan Alleluja, Cies się zienio wyzwolona Alleluja. Raj otwarty dla nas wsystkech Alleluja, Moc satańska zwycięzona Alleluja.
A kiedy z kościoła do domum wrócili śwenconem jajkiem em sie dzielili i łukratkiem o zmarłech myślelim w rodzinie i zycylim sobzie niech śwęto nie ninie.
HYMN KURPSIOWSKI
Ludność Kurpsiów nie zginena i wolno ostanie, Odkąd Polak przejon berło jasne w Watykanie.
Pojadziem do Rzymu jek kiedyś Dąbrowski, Złozeć pokłon Bogu i dar Matce Boskiej.
Ludność nasa takiej chwały dawno nie przezyła, Jeko przyniós swej ojcyźnie Kardynał Wojtyła.
Pójdziem do klastoru chwaleć te laury, Które noma dała Pani z Jasnej Góry.
Kurpsiowscyzna to przed laty była w krsi skąpana, Dziś twe imie brzni nad śwaty, padniem na kolana.
Patrz, patrz Królowo dziś zyjem w wolności, Tyś noma pomogła Pani Jegomości.
Kurpsiowscyzna dziś na nowo jest niepokojona, Matka Boska nase wrogi rzuci na kolana.
Marś, marś my wsyscy, marś do śwętej Córy Dziękować za łaski Pani z Jasnej Góry.
|
|
Muzeum Kurpiowskie w Wachu Mój kawałek ziemi w TVP Warszawa i Info TVP |
Laura Bziukiewicz w TVP1 - Dzień dobry w sobotę - Wielkanoc |
Laura Bziukiewicz w TVP2 - Pytanie na śniadanie - Kolczyki frywolitkowe |
„Koronka frywolitka, Laura Bziukiewicz” - Związek Kurpiów |
„Laura Bziukiewicz, Biesiada kurpiowska” - Związek Kurpiów |
U BURSZTYNA - Moda na Mazowsze |